Kim jesteśmy ? Przelotną chwilą, czy kimś na zawsze ?
Czemu zawsze tak musi być ? Czemu ?
Chcemy zapomnieć, o osobach, które kiedyś dla nas coś znaczył, ale nie damy rady mimo, że tamte osoby, już nas nie pamiętają. Byliśmy tylko jedną z chwil, a mieliśmy być przecież na całe życie !
Czemu to wszystko szybko się zaczyna i szybko kończy ? Czemu nie może zostać na zawsze ? " Po każdej burzy nastaje słońce " i co z tego ? Skoro w naszej pamięci pozostanie wczorajsza burza ?
O tym wszystkim zapomnieć, to tak, jak zapomnieć o ranach w sercu. Kilka osób nałoży nam na serce plaster, ale trzeba je tak naprawdę zaszyć i to porządnie, zaczekać, aż to się zrośnie, tak plasterek jest na kilka chwil, albo sam się odklei, albo ktoś go nam zerwie, czasami przez przypadek, czasami specjalnie...
Bo wszyscy chcemy mieć przyjaciela obok siebie !
To uczucie, gdy latami toniesz w łzach i smutku. Myślisz, że nic się nie ułoży i przestajesz wierzyć w zbawienie. Nagle coś się zmienia, otwierasz oczy i widzisz zupełnie inny świat. Świat taki, jaki istnieje tylko w bajkach. I uświadamiasz sobie, że te magiczne miejsc nie było, na krańcu świata. Tylko obok Ciebie, na wyciągnięcie ręki. Otwierasz oczy, wracasz do szarego świata. I pierwsze co widzisz to przyjaciela, który trzyma Cię za rękę. Był przy Tobie i Cię wspierał w trudnych chwilach...
No bo wszyscy musimy w coś wierzyć...
Idąc przed siebie, nie oglądając się w przeszłe dni. Zapominając, o tym co najlepsze.
Błądzimy wśród trudnych pytań, nie zdając sobie sprawy, z wielu różnych rzeczy.
Mimo, że jesteś na krawędzi załamania, nie poddawaj się !
W ciszy i smutku, przemyśl wszystko, przeczekaj złe godziny i idź dalej.Tak daleko, jak tylko zechcesz. Ale, nie zapominaj o jednym. O marzeniach i nadziei. Bo to one, dają szansę na lepsze jutro...
Back to life...
I jak mamy wrócić do życia ? Jak mamy zapomnieć, jak sprawić żeby nasze łzy z deszczem się nie mieszały ? Jak wieczorem zapomnieć, o dotyku i o myśli, że ta osoba nas kocha i będzie czekać na nas jutro ? Jak wbić sobie do głowy, że jej nie ma ?
No właśnie, to są te trudne pytania...
Walczyć czy nie... ?
Jeśli chcemy tą osobę odzyskać to walczmy, jeśli ona tego nie chce i mówi do nas po prostu - '' Spierdalaj, znajdziesz na pewno kogoś innego na moje miejsce tak, jak ja na twoje. Mam teraz lepszy model :) ''
No to ja stwierdzam, że ta osoba jest totalnym zerem...
No to ja stwierdzam, że ta osoba jest totalnym zerem...
Nie szukaj przyjaciół na siłę ! Oni sami przyjdą...
Mówi się, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. W sumie i owszem - tak to prawda.
Ale my nie mamy ich szukać na siłę, oni sami się zajdą, gdy przyjdzie ten moment w życiu, my musimy tylko się postarać żeby ta chwila została już na zawsze...
Jak się przy nich zachowywać ?
Normalnie ! Prawdziwi przyjaciel się akceptują w całości, przyjaźń nie polega na tym, żeby udawać kogoś innego tylko na tym, że mamy być sobą !
Nie wiem co tu jeszcze dodać więc na zakończenie pozdrawiam swoją przyjaciółkę, którą kocham.
Dziękuję Ci Karolina za wszystko, kocham Cię siostrzyczko. Byle do sierpia. :c